piątek, 18 października 2013

Przegląd Internetu 17-10-2013

Przyszedł już statyw do aparatu i niestety okazuje się, że nasze mieszkanko wcale nie wydaje się być małe - ono jest małe! ;o) Musieliśmy się trochę nagimnastykować, żeby zlewozmywak nie robił za tło, ale nie do końca nam się to udało... no ale to nic - w końcu statyw kupiliśmy po to, żeby robić zdjęcia w podróży, a nie po to, aby fotografować brudne naczynia. Proste? Proste.

Przegląd Internetu 17-10-2013

Żeby nie pisać ciągle o nas, postanowiłam zrobić przegląd Internetu - z gazet mam jedynie DGP, a przegląd jednej gazety do przeglądu prasy ma się tak, jak gitarzystka w DDTVN do misji tej stacji - niby coś tam pokazuje, ale gołym nomen omen okiem widać, że to tylko promil całości. Nawiasem mówiąc, słyszałam, że (nie wiem, czy to prawda) w jutrzejszym Dzień Dobry TVN gościnnie wystąpi pani Ludwika z Bierunia, która postanowiła otworzyć pierwsze gospodarstwo agroturystyczne w Bieszczadach, mimo że w Bieszczadach jest już wiele gospodarstw agroturystycznych, a sam Bieruń leży na Śląsku, jednak temat dobrze wpisuje się w ogólną koncepcję zaciekawienia, zaskoczenia i zatrzymania widzów przed telewizorami. Aha - Pani Ludwika, choć na co dzień jest osobą bardzo religijną, zgodziła się - w drodze wyjątku - popsioczyć nieco na Kościół (!) ale tym razem nie będzie to znany już powszechnie głos krytyki wobec księży-pedofilów czy biskupów nie do końca wiedzących, co z tym fantem zrobić, a wobec zgromadzenia sióstr Kamedułek, które w ogóle nie zechciały zabrać w tej sprawie głosu (!). Pani Ludwiki ponoć nie przekonuje argument o tym, że jest to zakon milczący.

A teraz zapraszam na przegląd Internetu.

Onet donosi, że w KK drastycznie spada liczba powołań, przyczyn czego upatruje się w emigracji i kryzysie demograficznym. Krzepiące przesłanie tej tezy jest takie, że wszyscy, którzy bardzo chcieli wejść na drogę kapłaństwa, a akurat wyjechali za chlebem, wrócą uświadomieni, jak ciężko jest zarobić na jaguara, jednak co za tym idzie - stawki za udzielanie sakramentów znacząco wzrosną. Ja jednak myślę, że oni się po prostu boją...

Interia kontynuuje dzieło "bliżej ludzi", dlatego przytacza informacje, które zainteresują każdego Polaka. Jest więc trochę o piłce nożnej (reprezentacja przegrywa, bo... - czyli kolejna próba interpretacji porażki Biało-Czerwonych), o pieniądzach (których się nie ma), a więc jak zaoszczędzić na prądzie bez tzw. wcinki i o ulubionych serialach familijnych (pytanie za 100 punktów: Które serialowe małżeństwo nie skalało się jeszcze zdradą? Mostowiakowie seniorzy się nie liczą, bo Basia w uzdrowisku, to kto wie...)

Wirtualna Polska jak zwykle na bieżąco z celebryckimi wpadkami: Edyta Herbuś pokazała zmarszczki na biuście, a dopiero potem sam biust. WP na weekend nie poleca Krakowa, za to uprzejmie donosi, że pociąg z Suzhou w Chinach do Warszawy jedzie zaledwie 14 dni, dlatego też poleca stolicę, nie wyjaśnia jednak, jak długo w/w skład wlecze się po polskich torach. Zielińska zaczęła niepokojąco zwiększać wymiary, a Pieńkowska po raz kolejny zażenowała. Do afery rangi państwowej urasta news o kryptoreklamie na blogu Lisa i kasowaniu wpisów przez jego autora. Osobiście uważam, że to kogo, kto i dlaczego reklamuje na swoim poletku jest jego przywilejem, ubolewam natomiast nad tym, że nie załapałam się na reklamę Powerade'a, bo może bym i kupiła.

Na o2.pl przegląd trzeciego sektora gospodarki, a zwłaszcza pracy i płacy: prostytutka w Polsce zarabia 24 tys. miesięcznie. Słabo - zarobki amsterdamskich koleżanek po fachu sięgają kilku tys. euro dziennie. Kraków i tu wskoczył na tapet, jednak tym razem jako polska stolica bezdomnych. Okazuje się, że Krakowianie to wcale nie tacy centusie - kilkanaście instytucji wspiera pozbawionych dachu nad głową i służy noclegami. Mam nadzieję, że do tej skarbony spływają wszystkie datki za płatną toaletę w niemal wszystkich punktach gastronomicznych (!)

Kto szuka miłości w sieci, a kto ją znajduje? Nie wiem, nie dotarłam do statystyk, natomiast łatwo zorientować się, kiedy miłości w sieci szukają mężczyźni, a kiedy kobiety - zdecydowanie szybciej na rejestrację w serwisie randkowym decydują się mężczyźni, którzy ufają, że znajdą tam swoją księżniczkę. Panie z reguły zaglądają tam dopiero po pierwszym (lub kolejnym) sercowym zawodzie. Dziś w serwisie swatka.pl wśród 5 nowych użytkowników jedna pani jest w separacji, jedna rozwiedziona, natomiast mężczyźni są młodsi i reprezentują jeszcze stan kawalerski. Nie wiadomo jednak, czy znajdą swoją miłość, bo tuż obok mamy użytkowników najbardziej popularnych (cokolwiek to oznacza, wszak "margaryna popularna" była jedną z tańszych margaryn), a najbardziej popularne są... dwie rozwiedzione panie.

Jako wisienkę na torcie zostawiłam stronę turystyczną, która pomimo jeszcze niewielkich zasobów zaczyna być powoli cytowana przez blogerów - to Ciekawapolska.pl  Znajdziemy tam opisy miejsc okraszone legendami i ciekawostkami - kto wie, czy w przyszłości nie stanie się ona poważnym konkurentem dla National Geographic? ;o) Jej facebookowy profil można polubić tutaj: Profil Ciekawapolska.pl, do czego szczerze zachęcam!

Kolejny przegląd Internetu już wkrótce! W programie między innymi: jak dużo przytyła Kasia Zielińska, czym znów zażenowała Jolanta Pieńkowska (newsy tego typu jesteśmy w stanie zapowiedzieć z dużym wyprzedzeniem!) a także o tym, co na to wszystko Abp Michalik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Ty nie będziesz się nudzić przez 30 sekund, a ja będę miała motywację, aby dalej pisać :)