czwartek, 23 stycznia 2014

No i się załamałam, no!

Pięknie, romantycznie, leżymy relaksujemy się, ja słyszę 50. dzisiaj komplement, aż w końcu Jędruś mówi:

jesteś dla mnie najważniejsza na świecie. Kocham Cię najmocniej pod Słońcem

czy jakoś tak. Nie jestem dobra w szczegółach, do tej pory znam tylko teksty z Uprowadzenia Agaty. No i kilka wersów Piosnki II Norwida.

I wtedy czar prysł, bo po zmroku już nie jesteśmy "pod Słońcem". Czyli w okresie zimowym jestem kochana od 7:00 do 16:00.



1 komentarz:

  1. Patrząc z trochę dalszej perspektywy (powiedzmy 200 000 km od ziemi) to dalej jesteś pod Słońcem, tyle że pomiędzy tobą a Słońcem jest jeszcze Ziemia. Na dobrą sprawę to jesteś wtedy pod ziemią :)
    Czyli wszystko spoko jesteś kochana 24h/d.
    Kuba

    OdpowiedzUsuń

Proszę zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Ty nie będziesz się nudzić przez 30 sekund, a ja będę miała motywację, aby dalej pisać :)