Dzisiaj przeczytałam, że statystycznie Polak wydaje 200 zł / mies. na realizację postanowień noworocznych. U nas jest trochę na odwrót - to Jędrek wydaje na moje postanowienia (tak postanowił, cóż zrobić ;)), a ja jedynie staram się je wypełniać (chociaż jak widać realizacja tego pierwszego z listy kuleje..) Odwiedziliśmy za to 1 miasto, a w przyszłym tygodniu repertuar poszerzymy. Będzie to wprawdzie takie miasto-wieś, za to w drugiej połowie lutego wyrównamy bilans. W sensie będzie to trochę większe miasto niż Nałęczów i nie będzie to wieś :P Nic więcej na razie powiedzieć nie mogę.
czwartek, 22 stycznia 2015
Nie piszę, bo muszę czytać
Aktualnie nie piszę, bo zanim coś napiszę, muszę przeczytać coś. Mianowicie dostałam od Jędrka książkę (coś tu kiedyś wspominałam o tym, ile to książek zamierzam przeczytać w 2015 roku), a zatem dostałam takową w prezencie. Tytułu na razie nie wyjawiam, ale nie jest to jakaś TOP Nowość. Z opinii Pauliny wynika, że warto. Opinia Pauliny mylić nie może.
Dzisiaj przeczytałam, że statystycznie Polak wydaje 200 zł / mies. na realizację postanowień noworocznych. U nas jest trochę na odwrót - to Jędrek wydaje na moje postanowienia (tak postanowił, cóż zrobić ;)), a ja jedynie staram się je wypełniać (chociaż jak widać realizacja tego pierwszego z listy kuleje..) Odwiedziliśmy za to 1 miasto, a w przyszłym tygodniu repertuar poszerzymy. Będzie to wprawdzie takie miasto-wieś, za to w drugiej połowie lutego wyrównamy bilans. W sensie będzie to trochę większe miasto niż Nałęczów i nie będzie to wieś :P Nic więcej na razie powiedzieć nie mogę.
Dzisiaj przeczytałam, że statystycznie Polak wydaje 200 zł / mies. na realizację postanowień noworocznych. U nas jest trochę na odwrót - to Jędrek wydaje na moje postanowienia (tak postanowił, cóż zrobić ;)), a ja jedynie staram się je wypełniać (chociaż jak widać realizacja tego pierwszego z listy kuleje..) Odwiedziliśmy za to 1 miasto, a w przyszłym tygodniu repertuar poszerzymy. Będzie to wprawdzie takie miasto-wieś, za to w drugiej połowie lutego wyrównamy bilans. W sensie będzie to trochę większe miasto niż Nałęczów i nie będzie to wieś :P Nic więcej na razie powiedzieć nie mogę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Więc ciekawa jestem co to za książka :-))
OdpowiedzUsuń