PS Jędrek mnie wkręcił. Kiedy szukał informacji o tym, gdzie rosną konwalie powiedział, że konwaliska są w takich a takich rodzajach lasów. I ja to łyknęłam, analogicznie do torfowisk czy wrzosowisk. Dziś chciałam dowiedzieć się więcej na ten temat, więc wpisałam "konwalisko" i "konwaliska" w wyszukiwarkę, a ta odesłała mnie na... mojego bloga. Pięknie, stworzyliśmy nowe określenie dla połaci konwalii. Może za jakiś czas ten neologizm wejdzie do użytku i powstanie mapa konwalisk w Polsce... taka z prawdziwego zdarzenia, jakiej sama szukałam :)
Heh! ciekawe! Powinnaś taką mapę konwalisk opatentować :P Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam : www.homemade-stories.blogspot.be
Śliczne zdjęcia - konwalie mają niesamowity zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kwiaty. Są takie piękne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Patrząc na nie czuje się niemal cudny zapach konwalii:)
OdpowiedzUsuńChyba nie wiele osób zdaje sobie sprawę że te kwiaty (są? lub były pod ochroną)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńAz mi głupio to pisac ale pasujecie do siebie z tymi konwaliami :) One piękne i ty tez!
Dziekuje :) teraz juz chyba nie, bo sie zaczerwienilam ;)
UsuńPopieram tworzenie konwalisk:) Uwielbiam te kwiaty!
OdpowiedzUsuńJeszcze kwitną gdzieś konwalie?! Zazdroszczę, bo je lubię. Mam tylko zasuszone w wazonie. Same zaschły, bo woda wyparowała :-) Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do kontaktu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach konwalii!
OdpowiedzUsuńUwielbiam konwalie, i też się muszę przyznać że zrywałam :)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę takie konwaliska u siebie ;) Uwielbiam konwalie! :)
OdpowiedzUsuń�� neologizmy są mile widziane. Wlasna, szalona tworczosc. Szkoda, że u nas takich konwalisk nie ma ��
OdpowiedzUsuńWpadlam z rewizyta. Konwalie kiedys zbieralam, ale zdja sie ze one byly pod czesciowa ochrona, a ze w moich stronach bylo ich duzo, to maly bukiecik raz na rok nie zaszkoszil, chyba? W Anglii od lat wypatruje konwalii, ale bezskutcznie jak do tej pory.
OdpowiedzUsuń