poniedziałek, 22 czerwca 2015
To był pracowity weekend
A poza tym wkrótce możemy się przeprowadzać do siebie! Co tam niewykończone ściany, brak łazienki czy podłóg. Oficjalnie podpisaliśmy umowę na meble kuchenne, a to oznacza, że już za około 6 tygodni (ekhem) będzie można coś ugotować. Na razie nie ma na czym, ale z tej radości już zamówiliśmy zlewozmywak. Zamierzamy przekonać się o tym, czy zakupy w Internecie to dobry pomysł. No tak, przyznaję, na żywo go nie widzieliśmy. Ale trudno jeździć za każdym drobiazgiem, czyż nie?
Zresztą Jędrek najchętniej wszystko zamówiłby sprzed komputera... wannę, lodówkę, wszystko. Dobrze, że żony nie można sobie w ten sposób kupić, bo jeszcze idąc tym tropem gotów byłby ją (mnie) odesłać, bo jak znam życie zapłaciłby za pobraniem i ew. wady sprawdził przy odbiorze :/ Chociaż hm, wady? Chyba jestem wobec siebie zbyt krytyczna...
Tak naprawdę to ja zamówiłam zlewozmywak. Jędrek w tym czasie malował mi długopisem jakieś dziwne rysunki na nogach.
- Co robisz?
- Maluję ci znaczniki
- ???
- Potem będę sprawdzał, czy się myjesz.
Wracając jednak do mebli: wybrałam szafki bez uchwytów. Nie dlatego, że będą działały na jakiś magiczny klik, tylko dlatego, że nie podobały mi się żadne uchwyty. Wychodzi na to, że wywiercą nam dziury w drzwiczkach i tak zostawią. I coś mi się wydaje, że trochę pomieszkamy bez tych gałek, bo Internet jest w tym względzie pusty. Albo to mój gust nie zna się na modzie.
Ach, obiecałam zdjęcia dwóch zamków na Lubelszczyźnie. Pamiętam, tylko mi czasu brakuje. Postaram się je tu wkrótce zamieścić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem tutaj pierwszy raz, ale coś czuję, że chyba zostanę na dłużej. :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o szafki, to może warto pomyślec o (nie znam fachowej nazwy) takich klikanych/dotykowych?
Pozdrawiam! :)
Witam Cię, będzie mi bardzo milo :) takie bezuchwytowe raczej odpadaja, lubie miec za to chwycic ;) a i nie sa to meble w stylu tych nowoczesnych, minimalistycznych, wiec raczej gałki są konieczne.
UsuńŚwietnie tak urządzać sobie mieszkanko, planować zakupy, potem poszukiwać nowości itd. Och, kiedy to u mnie było... wracają wspomnienia, ale pamiętam też, że był to dosyć nerwowy dla mnie czas... może dzisiaj wygląda to trochę inaczej, półki w sklepach uginają się przecież od towarów i różnych materiałów. Sama nie wiem, czy lepiej było kiedyś, czy dzisiaj...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwierz, nas tez juz to zaczelo denerwowac, chociaz mamy dopiero zlew :D ale powiem Ci ze nas ten duzy wybor srednio urzadza, bo wszystko, co nam soe podoba w internecie jest nie do obejrzenia na zywo - w sklepach stoja jakies wybrane modele. A jak nam cos odpowiada na zywo, to wklepujemy w internet i okazuje sie, ze to jakis bubel ktorego trzeba serwisowac co i rusz.
UsuńAjjj ale pasji w tym wszystkim widze;) swietnie! Bede podgladac bo przede mna tez urzadzanie mieszkanka.
OdpowiedzUsuńA zapraszam. Może się okazać, że będziemy anty-inspiracją, ale zawsze to coś :)
UsuńWłaśnie mieszkanie w takim jeszcze surowym miejscu jest chyba najfajniejsze:) Moi rodzice często wspominają, jak jakieś 20 lat temu wprowadzili się do nowo wybudowanego domu, z kompletnie urządzonym tylko jednym pokojem. Nawet łazienka była prowizoryczna. Dopiero krok po kroku robili sobie resztę pomieszczeń. Natomiast najmłodszy brat mojej mamy, który kilka miesięcy temu też wprowadził się do swojego nowego domu, musiał mieć wszystko kompletne. Nawet malutkie drobiazgi musiały być idealne. A właśnie w takim urządzaniu od początku jest największa przyjemność i najlepszy czas dla małżeństwa:)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice też wspominają jak wprowadzili się do starego domu, gdzie mieszkać się dało tylko w jednym pokoju, a zamiast łazienki było wiadro. Ale wydaje mi się, że w takich chwilach człowiek jest na prawdę szczęśliwy.
UsuńTak serio to poczekamy, aż łazienka będzie działająca. Jeśli o mnie chodzi, to wiadro nie jest konieczne - porządna sławojka byłaby ok ;)
UsuńMój mąż też ma takie dziwne pomysły, też mnie czasem rysuje żeby sprawdzić czy się myję :)
OdpowiedzUsuńNie ważne, czy macie już meble, czy są uchwyty w szafkach kuchennych, najważniejsze, że razem coś tworzycie, budujecie, wspólnie i razem :)
OdpowiedzUsuńSzczęścia, szczęścia i radości :) :)
Dziękuję! <3
UsuńHahaha rozbawiłam się tymi znacznikami :D
OdpowiedzUsuńEj to nie jest śmieszne :P teraz muszę te miejsca szorować bardziej niż wszystkie pozostałe. Żeby nie było!
UsuńJasne, też bym wolała mieszkać już na swoim, mimo, że nie wykończonym :) Aaaale fajnie!
OdpowiedzUsuńJa też będę zamawiała meble kuchenne bez uchwytów.
OdpowiedzUsuńNo my jeszcze z przeprowadzką do własnych czterech kątów musimy poczekać.
Pozdrawiam
Miło Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńMacie zadatki na niezłe Stadło...;o) Podobnie zaczynaliśmy ponad trzydzieści lat temu...;o)
OdpowiedzUsuńMy też wprowadziliśmy się do gołych ścian i płytek PCV na podłodze. I z premedytacją wykańczaliśmy po jednym pomieszczeniu na rok. Jest więcej czasu na przemyślenie, zebranie kasy, znowu przemyślenie...
OdpowiedzUsuńPewnie, że bazę trzeba mieć, choćby z internetu. Dopiero urządzaliśmy synowi chatę. Niemal wszystko kupiliśmy w sieci i praktycznie nie było wpadek. Wpadki były w Castoramie, kiedy kupiliśmy kabinę, ale brodzika do niej to nie było.
10 minut klikania i - była. Przywieziona do domu.
Wygląda na to, że uśmiechnięta z ciebie kobieta jest :) będę zaglądać i zapraszam również do mnie. trzymam kciuki za pomyślne zakupy, choćby te przez internet, czasem to wygodne ale jakieś ryzyko w tym jest jak słusznie zauważasz. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper, że lada moment będziecie juz u siebie. Takie urządzanie, wybieranie to same przyjemnosci. Zazdroszczę po prostu :) Czekam z niecierpliwością na kolejne "odcinki" :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rzecz z mieszkaniem u siebie :) A te znaczniki to na serio? :D
OdpowiedzUsuńHahaha ''będę sprawdzał czy się myjesz'' - padłam :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy za odwiedziny u nas na blogu, jest nam miło gościć "kogoś" nowego
OdpowiedzUsuńU nas na blogu czas dziś trochę powspominać "ostatnie" spotkanie. Jeśli masz ochotę zaparzamy.
http://ciupa-wozkowicze.blogspot.com